Dosłownie cała aktywna seksualnie populacja planety usłyszała o obecności tajemniczego punktu G u kobiety. Różna literatura uczy mężczyzn, jak znaleźć ten punkt i prawidłowo na niego wpływać, zapewniając w ten sposób niewiarygodnie jasne i długie orgazmy swojemu partnerowi. Ale niewiele osób wie, że punkt G u mężczyzn również istnieje, ale na próżno.
Męski punkt G to ukryta strefa erogenna
Zakochane pary zazwyczaj błądzą, próbując znaleźć kobiecy punkt G. I prędzej czy później nadal go znajdują. Ale często nawet nie próbuje się znaleźć męskiego punktu G. Ale na próżno! W końcu stymulacja męskiego punktu G może dać ukochanej osobie fantastyczny orgazm. Przeczytaj więc naszą instrukcję seksu i spróbuj znaleźć tę ukochaną strefę erogenną na ciele MCH!
Męski punkt G nazywa się prostatą, gruczołem wielkości orzecha włoskiego zlokalizowanym pod pęcherzem. Znajduje się między odbytem a jądrami. Być może te anatomiczne szczegóły nie brzmią zbyt romantycznie. Ale uwierz mi, romans zacznie się, gdy zaczniesz odpowiednio stymulować tę nadwrażliwą strefę erogenną.
Podczas seksu oralnego niewiele dziewczyn dociera do punktu G. I na próżno! Spróbuj pogłaskać językiem delikatny obszar skóry pod jądrami i nad odbytem - zobaczysz, jak uruchamia się Twój MCH.
Męski punkt G podczas seksu
Podczas seksu męski punkt G wymaga bardziej aktywnej stymulacji. Spróbuj uprawiać seks w pozycji „Odwrócona kowbojka" lub „Odwrócona kowbojka" (jest to wtedy, gdy jesteś na górze, ale opuść się na penisa twarzą do jego nóg, czyli plecami do jego twarzy). W tej pozycji twoje ręce będą wolne i bez problemu dotrzesz do ukochanej strefy. Kiedy MCH jest bliski orgazmu, zacznij rytmicznie naciskać palcami jego punkt G. Seksuolodzy radzą trzymać się rytmu: jedno naciśnięcie na sekundę. I tak dalej, aż do orgazmu, który będzie o rząd wielkości jaśniejszy niż zwykle.
Ale możesz dać swojemu ukochanemu absolutnie transcendentalne doznania, jeśli przekonasz go do ryzykownego eksperymentu. Przekonaj go, aby zgodził się na wprowadzenie do odbytu specjalnej zabawki erotycznej, takiej jak koraliki analne. Muszą być w środku przez cały proces, zapewniając stałą stymulację punktu G (a będzie to silniejsza stymulacja od wewnątrz). Kiedy ma orgazm, zacznij wyjmować kulki pojedynczo, próbując wejść w rytm jego orgazmu. Zapewnione są czarujące doznania dla mężczyzny. Cóż, otrzymasz tytuł superkochanki na całe życie.